13. 1 dzień SGD
Dzisiaj pierwszy dzień SGD, dobrze poszło. Rano się zmierzyłam, zważyłam, za tydzień porównam i pochwalę się wynikami.
Ogólnie dzień dosyć nudny. Średnio miałam co robić. Spotkałam się na chwilę ze znajomym i tyle. Tak to siedziałam i oglądałam jakieś bzdury.
Bilans:
spaghetti - 333 kcal
SUMA: 333/400 kcal
Ogólnie dzień dosyć nudny. Średnio miałam co robić. Spotkałam się na chwilę ze znajomym i tyle. Tak to siedziałam i oglądałam jakieś bzdury.
Bilans:
spaghetti - 333 kcal
SUMA: 333/400 kcal
Bilans bardzo ładny.
OdpowiedzUsuńA thinspo cudne. ♥
Bilans świetny! Trzymaj się ♥
OdpowiedzUsuńO choinka, bilans godny podziwu. Przyklaskuję!
OdpowiedzUsuńThinspo jak zwykle dołujące :P Ale ostro ćwiczyłam 1h30, także - spoko luz :P
Pozdrawiam, Monika z bloga http://by-monique.blogspot.com/
gratuluję pierwszego zaliczonego dnia i życzę powodzenia oraz wytrwałości w następnych:)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się, słonko ♥♥
Pierwszy dzień zaliczony - super! Trzymam kciuki za resztę :*
OdpowiedzUsuń