21. szkółka

Przepraszam, że przez ostatnie parę dni zaniedbałam bloga, nic nie pisałam. Ale szczerze po prostu źle się czułam, ogólnie, sama ze sobą. Pojechałam do babci i kuzynki na 3 dni, trochę odpoczęłam. A dziś cóż... szkoła. Mam niesamowitą motywację, żeby dać z siebie 100% w tym roku, jednak trochę opadła, gdy dowiedziałam się, że mam dzisiaj do przepisania 70 stron notatek z matmy haha ale dałam radę. Ogólnie gdzie się uczycie? Ja LO, profil mat-chem-ang.

Bilans? Przez dwa ostatnie dni nie zjadłam kompletnie nic. Piję jedynie wode, nie mogę na siebie patrzeć. Jutro pewnie będę musiała bo mama zostaje w domu i robi obiad. Trzymajcie się.

Komentarze

  1. LO profil wojskowy i maturka w maju. Ciężki czas. Jej, trzy dni nic nie jadłaś? Podziwiam i gratuluję!! Jesteś wielka ;) Trzymaj się ❤

    OdpowiedzUsuń
  2. Uniwerek wydział filologia klasyczna xd :D
    Ja w swoim życiu byłam przez jeden dzień na wodzie, ale czułam się tak tragicznie...
    Pozdrawiam ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że nie jesteś bardzo osłabiona przez to nie jedzenie i masz siłę na szkołę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze, że u babci choć trochę odpoczęłaś. I taka głodówka na pewno trochę pomoże, bylebyś nie przesadziła. Od czasu do czasu coś zjedz, żebyś nie zemdlała i miała siłę na naukę :)
    Ja studiuję chemię. zacznę 2 rok w październiku. Także jakbyś miała jakieś problemy z chemią to służę pomocą ;D
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Studiujesz chemię? To już wiem kogo będę mogła poprosić o pomoc z pracą domową xD

      Usuń
  5. Brawo za wytrzymanie dwóch dni bez jedzenia! Tylko nie przesadzaj z głodówkami, musisz mieć siłę na naukę. Ja jestem w 3 klasie gimnazjum.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny blog :) i sama właśnie zaczynam głodówkę, zapraszam, gdyby ktoś chciał - http://naszchudyswiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

22. Wróciłam (?)

19. Podsumowanie