22. Wróciłam (?)


Cześć, moje kochane motylki. Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, ile się wydarzyło przez ten czas. Po tym wszystkim naprawdę Was potrzebuje, Waszego wsparcia. Wiem, że dawno nie pisałam...tyle miesięcy. Ale zaczęłam leczyć się na depresje, miałam ze sobą poważny problem. Więc wleciały jakieś antydepressanty itp. Czy jest lepiej? Nie! Brałam różne leki, różne dawki, cały czas było to zmieniane. A ja...Zero poprawy. W końcu usiłowałam się zabić, tak trudne było to dla mnie. Byłam przez miesiąc w szpitalu. Co teraz? Teraz wracam do świata Any, tylko z nią dam radę przetrwać każdy kolejny dzień.

Komentarze

  1. Trzymaj się :-* W końcu będzie dobrze, musi :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana jeśli masz tak poważne problemy to powinnaś iść na terapię i pracować nad sobą z kimś kto wie jak ci pomóc. Nie myśl, że teraz jakoś cię szykanuję czy coś- martwię się i nie chce żebyś coś sobie zrobiła

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś dasz radę. Trzymam kciuki ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia :/
    malymotylek-any.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

21. szkółka

19. Podsumowanie